W Pabianicach odbył się piknik wojskowy
W Pabianicach odbył się tradycyjny piknik wojskowy, na którym nie zabrakło imponujących występów muzycznych. Mogliśmy usłyszeć takich artystów jak Paweł Piekarczyk czy zespół Blue Haze. Wydarzenie odbyło się pod patronatem ks. dziekana Ryszarda Stanka, senatora Macieja Łuczaka (byłego wiceprezydenta Pabianic) oraz „Gazety Polskiej Codziennie.
Co się działo na pikniku?
Program pikniku był bardzo bogaty, więc nic dziwnego, że przyszło tak wiele osób. Dobrze bawili się słuchając koncertów oraz oglądając ciekawe występu.
Początek miał miejsce o 14.00, a pół godziny wcześniej mogliśmy wysłuchać występu chóru parafialnego. Podczas uroczystego otwarcia wydarzenia padło kilka ważnych i ciekawych słów ze strony organizatorów i gości honorowych.
Pierwszym oficjalnym koncertem pikniku był koncert Pawła Piekarczyka o 14.25. Niecałą godzinę później zagrał zespół Twierdza Pamięć, a po nim nastała mała przerwa od muzyki.
O godzinie 16.00 wszyscy wspólnie obejrzeli film „Józef Piłsudski”. Piknik wojskowy jest bardzo dobra okazją do tego, aby publicznie wyświetlić film o tematyce historycznej.
O godzinie 18.00 jednak powróciliśmy do wydarzeń muzycznych wraz z występem zespołu pieśni i tańca Dobroń. Pozostałymi artystami byli Weronika Jadczak, muzycy zespołu Blue Haze oraz raper Wujek Samo Zło.
Wojskowe pikniki w Polsce
Pikniki wojskowe odbywają się w wielu miastach Polski. Jest to już pewnego rodzaju tradycja, aby zapoznawać mieszkańców z tym, jak działa wojsko. Przedstawia się tam elementy ekwipunku wojskowego, a także wyjaśnia szczegóły służby. Przykładem miasta, które regularnie organizuje takie wydarzenia jest Gniazdów w województwie śląskim. Zeszłoroczny piknik cieszył się tam wielkim zainteresowaniem.
Co ma na celu organizowanie pikniku wojskowego?
Po co w ogóle organizować tego rodzaju wydarzenia? Otóż przede wszystkim chodzi o to, aby zwykłym ludziom przybliżyć wiedzę na temat wojskowości. W końcu armia jest jednym z filarów istnienia państwa i mieszkańcy powinni coś o niej wiedzieć.
Innym celem jest zainteresowanie tą tematyką młodzieży, w której w końcu znajduje się wielu przyszłych rekrutów. Nie chodzi o to, aby indoktrynować dzieciaków, ale o to, by oswoić ich z wojskowością.