Sara Ferguson, księżna Yorku, przybędzie do Pabianic

Sara Ferguson, księżna Yorku, przybędzie do Pabianic

Sara Ferguson, księżna Yorku, odwiedzi Pabianice

Sara Ferguson, księżna Yorku, niedługo pojawi się w Pabianicach. Do Polski przylatuje, aby wesprzeć pacjentów chorych na mukowiscydozę, ale ma też inny cel. Pragnie odwiedzić ogród Aflopark w Pabianicach, który prowadzi Andrzej Furman. Skąd ten dziwny pomysł?

Sara Ferguson w Pabianicach?

Sara Ferguson, księżna Yorku, ma wkrótce odwiedzić Pabianice. Zawita ona do ogrodu Aflopark, który prowadzi pan Andrzej Furman. Skąd się w ogóle wziął pomysł na te odwiedziny? Otóż zaprosiła ją Fundacja Pomocy Chorym na Mukowiscydozę MUKOHELP. Księżna Yorku przyjęła zaszczytny tytuł ambasadora fundacji. Zamierza ona spędzić dzień z pacjentami i ich rodzinami w Jarosławiu. Jednym z przystanków jej wizyty będą jednak Pabianice, a tam Ferguson zamierza odwiedzić ogród Andrzeja Furmana. Wiemy, że oprócz wizyty w ogrodzie, zamierza zjeść obiad w Fabryce Wełny. Szefem kuchni, który jej ten obiad przyrządzi, będzie Wiesław Bober.
Sara Ferguson jest znawczynią ogrodów, dlatego nie mogła sobie pozwolić na przegapienie tej okazji. Dla jego właściciela z pewnością będzie to dużo zaszczyt, aby móc powitać przedstawicielkę tak zaszczytnej rodziny.

Kim jest księżna Yorku?

Księżna Yorku mimo rozwodu nadal ma prawo używać tytułu księżnej. Urodziła się w Londynie w roku 1959 jako córka Ronalda Fergusona i Susan Mary Wright. Tytuł księżnej otrzymała po tym, jak poślubiła księcia Andrzeja, należącego do rodziny królewskiej. W jej żyłach również płynie błękitna krew. Wiemy o niej, że jednym z jej przodków był książę William Henry Walter Montagu-Douglas-Scott. Być może to długie imię i nazwisko nikomu nic nie mówi, więc wyjaśniamy, że chodzi o szóstego księcia Buccleuch.

Wiele kontrowersji pojawiło się wokół niej, kiedy wzięła rozwód z księciem Andrzejem. Udało się jej jednak postawić na nogi, kiedy rozpoczęła swoją własną działalność biznesową. Jak widać sam rozwód i de facto wykluczenie z rodziny królewskiej nie oznaczało dla niej żadnego wielkiego upadku życiowego. Udało się jej podnieść i uzyskać stabilność finansową. Choć z pewnością utrudniały jej w tym media plotkarskie i duża ilość anonimowej krytyki w internecie.

Wielokrotnie udzielała się także charytatywnie. Jej wizyta w Polsce jest zresztą na to dowodem. W końcu przyjeżdża tutaj, aby wesprzeć rodziny pacjentów chorych na mukowiscydozę oraz samych chorych.