Prace społeczne w Pabianicach. Inicjatywa dla skazańców

Prace społeczne w Pabianicach. Inicjatywa dla skazańców

Prace społeczne dobrym sposobem na uniknięcie więzienia

Prace społeczne to bardzo stary sposób na wymierzanie wyroków. Różni się on kilkoma elementami od tradycyjnej odsiadki. Przede wszystkim skazany nocuje w swoim własnym domu, ma dostęp do lokalnej infrastruktury i prowadzi życie społeczne według własnego uznania. Wydaje się, że są to same zalety, choć ten, który siedzi w więzieniu, nie musi pracować. Coś za coś.

Możliwość uniknięcia zakładu karnego

W Pabianicach coraz popularniejsza staje się praca społeczna. Ułatwia ją współpraca miasta ze strażą miejską. Dzięki niej skazani zajmują się takimi pracami jak odchwaszczanie, sprzątanie chodników albo usuwanie odpadów z pasu drogowego. Z dużym entuzjazmem wypowiadał się o tej inicjatywy Piotr Jóźwiak, przedstawiciel pabianickiej Straży Miejskiej, na antenie TVP3 Łódź.

Zmiany na lepsze już widoczne

Wiceprezydent Pabianic Aleksandra Jarmakowska-Jasiczek widzi praktycznie same zalety takie systemu. Przyznaje, że ulice miasta są coraz czystsze. Współpraca ze Strażą Miejską może więc się okazać tutaj bardzo korzystna. Brzmi to dosyć zabawnie, bo strażnik miejski w oczach większości mieszkańców jest raczej gorszą wersją policjanta. Tymczasem okazuje się, że ta inicjatywa jest strzałem w dziesiątkę.

Kto wykonuje prace społeczne w Pabianicach?

Warto zwrócić uwagę na fakt, że prace te wykonują jedynie osoby skazane za drobne przestępstwa lub wykroczenia. Chodzi o jazdę w stanie nietrzeźwości lub zaleganie z alimentami. Nie musimy się więc obawiać, że na pabianickiej ulicy spotkamy jakiegoś mordercę lub gwałciciela. Według komendanta Straży Miejskiej w Pabianicach Tomasza Makrockiego jest to również dobry sposób na resocjalizację.

A co jeżeli skazani nie stawią do pracy? Wtedy już niestety nie ma zmiłuj i muszą oni ponieść pełne konsekwencje swoich czynów. Oznacza to odsiadkę, chociaż każdy ze skazanych ma teoretycznie jedno ostrzeżenie zanim faktycznie osadzi się go w zakładzie karnym. Dla wielu osób jest to bardzo dobra szansa, aby uniknąć więzienia. Wiemy w końcu, że duża część skazańców to nie są zatwardziali przestępcy, a po prostu osoby, które popełniły jeden czy dwa błędy w życiu. Dając im szansę wykonania prac, ratujemy ich przed znalezieniem się w zbyt trudnym dla nich środowisku jakim jest więzienie.