Kradzież roweru w Pabianicach

Kradzież roweru w Pabianicach

Kradzież roweru w Pabianicach

Kradzież roweru: W Pabianicach doszło do kradzieży roweru zaraz obok basenu. Monitoring zarejestrował wizerunek sprawcy, lecz niestety nie udało się go zlokalizować. Rower na szczęście się odnalazł i z tego, co wiadomo, zaraz po kradzieży trafił on na czarny rynek.

Rower odnaleziony a złodziej nie

Rower już odnaleziono, ale niestety nie znaleziono sprawcy. Pojazdem tym poruszała się kobieta, która twierdzi, że kupiła go na rynku na Bugaju. Oczywiście sporządzono rysopis mężczyzny, który jej go sprzedał, ale niestety nie pokrywa się on ze zdjęciam z monitoringu. Nie oznacza to oczywiście, że kobieta kłamała. Sprzedawcą mogła być przecież inna osoba niż sam złodziej.

Rozpoznajesz sprawcę na zdjęciu? Jeśli tak, to niezwłocznie skontaktuj się telefonicznie z policjantem prowadzącym postępowanie. Można dzwonić do niego od poniedziałku do piątku między godziną 8:00 a 16:00. W pozostałych godzinach, sprawą tą zajmie się dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach, do którego można dzwonić przez całą dobę na numer 47 8424 300.

Złodzieje rowerów coraz bardziej bezczelni

Kradzież roweru to nie jest tak rzadkie przestępstwo jakby się wydawało. Często ofiarą padają osoby, które pozostawiły niezabezpieczony rower w miejscu publicznych. Wydaje nam się, że jeśli chcemy gdzieś wejść tylko na chwilę, to możemy zostawić nasz jednoślad bez opieki. W takich momentach bardzo szybko zaczynamy żałować naszej decyzji.

Prawda jest jednak taka, że nawet z zabezpieczonym rowerem złodzieje mogą dać sobie radę. Zwłaszcza jeżeli zabezpieczyliśmy go kiepską linką. Doświadczony złodziej rowerów nie powinien mieć większych trudności z przecięciem jej.

Szajki złodziejskie czy pojedynczy sprawcy?

W niektórych miastach grasują wręcz szajki złodziei rowerów, których akcje są naprawdę nieźle zorganizowane i skoordynowane. Złodziejaszkowie tacy znają bardzo dobrze sposoby na zerwanie zabezpieczeń takich jednośladów a także wiedzą, jak je później sprzedać. Im więcej osób działa w takiej grupie, tym trudniej potem wyłapać sprawcę.

Idea jest taka, że każda osoba ma swoje konkretne zadania. Jeden przestępca zajmuje się pozyskiwaniem rowerów, inny sprzedawaniem, a jeszcze inny jest mistrzem od zacierania śladów. W związku z takimi kradzieżami policja ma cały czas pełne ręce roboty. Mimo dobrej organizacji złodziei i ich umiejętności, policji od czasu do czasu udaje się przeprowadzić taką akcję z sukcesem i chwała im za to.

Zdjęcia pochodzą z lokalnego monitoringu