Współczynnik zgonów i urodzeń w Pabianicach nie wygląda optymistycznie
Zgony i urodzenia. Jak wygląda ta kwestia w Pabianicach?
Urząd Miejski w Pabianicach opublikował dane statystyczne, które pokazuję, że na jednego mężczyznę w mieście przypada 1,2 kobiety. Brzmi to dziwnie, ale wiadomo, że chodzi o jedynie o statystykę. Na stan 28 grudnia minionego roku w mieście znajdowało się 59308 osób, w czym 26683 stanowili mężczyźni a 32022 kobiety. Jeśli porównamy ten wynik z tym samym okresem roku 2020 o zobaczymy, że jest to o 1946 osób mniej. Gdy cofniemy się o dwa lata, to te dane wydadzą nam się jeszcze gorsze. Różnica między rokiem 2021 a 2019 wynosi aż 3079. Strach pomyśleć, jak te dane będą wyglądać za 10 albo 20 lat. Możemy też liczyć na to, że pojawią się nowe rozwiązania systemowe, które sprawią, że Polacy (w tym pabianiczanie) chętniej będą zakładać rodziny i wychowywać dzieci. Póki co niestety nie zanosi się na to, ale nadzieja jest ważna.
Przeprowadzanie statystyk
Tego rodzaju statystyki przeprowadza się każdego roku co jest bardzo ważną procedurą. Ma to miejsce nie tylko w Pabianicach, ale w większości samorządów. Te wyniki wyglądały również. Na przykład Czechowice podobnie do Pabianic zaliczyły spadek mieszkańców. Taki stan powinien martwić nie tylko członków samorządów, ale też rząd państwowy. Mieszkańcy również nie mają powodu do zadowolenia, ponieważ demografia ma wpływ na gospodarkę, która z kolei decyduje o tym, jak będzie się żyć zwykłym ludziom. Dotyczy to cen, miejsc pracy i wielu innych szczegółów, których na co dzień nie zauważamy. Czy w przyszłym roku liczby będą bardziej optymistyczne?
Jak Pabianice wypadają na tle kraju?
Czy Pabianice są pod względem dzietności gorsze od innych części Polski? Niestety kryzys demograficzny nie jest żartem i faktycznie można zauważyć jego skutki od Pomorza aż po Tatry. Rząd próbuje wdrażać różne programy, mające na celu zachęcić ludzi do zakładania rodzin, ale niestety nie jest tak kolorowo. Wiele osób boi się zakładać rodzinę w swoim własnym kraju ze strachu przed problemami finansowymi, które pojawiają się zazwyczaj jeszcze przed jej założeniem. Co w takim razie mają zrobić polscy obywatele? Czy jest szansa na poprawę tego stanu?