Reżyser Wojciech Smarzowski odwiedził Pabianice

Reżyser Wojciech Smarzowski odwiedził Pabianice

Reżyser Wojciech Smarzowski i aktor Andrzej Chyra odwiedzili Pabianice

Reżyser Wojciech Smarzowski to jeden z najbardziej cenionych filmowców w Polsce. Dopiero co premierę miał jego nowy film pt. „Wesele” (nie należy mylić z filmem o tym samym tytule. który wyszedł w 2014 roku). Towarzyszył mu aktor Andrzej Chyra, a celem było promowanie filmu. Spotkanie odbyło się w kinie sieci Helios, gdzie miała miejsce prapremiera filmu w Pabianicach.

Zdania o filmie są podzielone

Opinie na temat jego nowego filmu są różne. Między innymi znany krytyk Tomasz Raczek powiedział, że jest to świetne lustro polskiego społeczeństwa. Ze zdaniem tym kompletnie nie zgodził się youtuber Tomasz Samołyk (który osobiście bardzo Raczka ceni). Vlogger powiedział że nowy film Smarzowskiego zakłamuje rzeczywistość i jest niepotrzebnie obrzydliwy Czy film faktycznie jest przesadzony i nieobiektywny? Do pewnego stopnia wszystkie filmy reżysera takie są, co jest jego cechą charakterystyczną. Czasem jednak ta przesada wychodziła na dobre.

Twórczość Wojciecha Smarzowskiego

Wojciech Smarzowski to jeden z tych twórców, którzy lubią szokować. Dziełem, jakie zrobiło wielkie wrażenie na widzach był „Dom Zły”. Zmroził krew w żyłach swoich surowym klimatem i niepokojącą zagadką kryminalną w tle. Innym ważnym jego dziełem była „Róża”, która opowiadała o realiach drugiej wojny światowej, choć w nieco inny sposób niż większość produkcjach. Nie był to film wojenny, w którym moglibyśmy oglądać bitwy i akcje militarne. Był to w stu procentach dramat, opowiadający przede wszystkim o losach dwojga osób.

Później twórca wziął się poruszanie kontrowersyjnych tematów. Między innymi nagrał trudny film na temat alkoholizmu pt. „Pod Mocnym Aniołem”. W innych swoich filmach decydował się także krytykować policjantów i księży, gdzie często niestety gubił proporcje i oddalał się od obiektywnego przedstawienie rzeczywistości. Ale czy to miało być celem? Innym jego głośnym filmem był „Wołyń”, który opowiadał o zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na polskiej ludności w czasach drugiej wojny światowej.