Tablice informacji pasażerskiej w Pabianicach w zupełnie nowej wersji
Tablice informacji pasażerskiej wkrótce w wersji elektronicznej
Tablice informacji pasażerskiej są bardzo pomocne zwłaszcza dla pasażerów, którzy rzadko podróżują danym środkiem transportu. Czasami jednak korzystanie z nich powoduje pewne problemy, choćby z tego względu, że nie zawsze są dokładne. Rozwiązaniem tych niedogodności mają być elektroniczne tablice, które aktualizują się same. Technologia o nazwie Inteligentny System Transportowy (ITS) sprawdziła się w takich miastach jak Łódź, a teraz zawędruje do Pabianic. Znamy już zwycięzcę przetargu i kwotę inwestycji.
Firma Sprint wykona Inteligentny System Transportowy w Pabianicach
Wiemy już, kto zajmie się realizacją inwestycji. Będzie to warszawska firma Sprint, która taki system niedawno stworzyła w Łodzi. Władze miasta zabezpieczyli na ten cel ponad 7 milionów złotych, a oferta Sprintu wynosi dokładnie 6 892 920 zł. Zanim jednak wyłoniono zwycięzca przetargu, pojawiło się kilka niedogodności.
Małe problemy zmusiły miasto do zorganizowania przetargu dwukrotnie. Podczas pierwsze targu najkorzystniejsza oferta wynosiła 8 768 727,81 zł. Była to zbyt duża suma, gdyż znacznie przekraczała założenia. Dzięki powtórzeniu przetargu udało się zmniejszyć koszty o prawie 2 mln złotych. Ostatecznie miasto otrzymało trzy oferty, z czego jedną trzeba było odrzucić ze względu na niezgodność treści z warunkami zamówienia.
Szczegóły inwestycji
W Pabianicach powstanie 23 nowych elektronicznych tablic z informacją pasażerską. Będziemy mogli zobaczyć na nich czas odjazdu i przyjazdu pojazdów komunikacji miejskiej oparty o system GPS. Dzięki automatycznej aktualizacji będziemy wiedzieć, kiedy i gdzie dany pojazd pojawi się naprawdę. Znajdą się na one między innymi na ul. Jana Pawła II, Wiejskiej, Grota-Roweckiego, Nawrockiego i Waltera-Jankiego. Pozostałe 16 tablic będzie obsługiwało przystanki autobusowo-tramwajowe. Wszystkie tablice będą jednak należeć do jednego spójnego systemu.
Tablice informacji pasażerskiej to nie wszystko
Inwestycja zakłada nie tylko zamontowanie tablic ale również monitoringu. Kamery będą znajdować się na ul. Sikorskiego, Podmiejskiej i pętli Karolew. Monitorowane będą też przystanki autobusowo-tramwajowe. Łączna liczba przystanków, które władze będą monitorować, wynosi 42. Nie zapominajmy też, że stworzenie elektronicznego systemu to naprawdę dużo pracy. Potrzebny jest odpowiedni sprzęt w dyspozytorni i serwerowni a także odpowiednie oprogramowanie. Do tego ktoś będzie musiał zajmować się nadzorem i konserwacją. Jest to więc inwestycje kosztowna, ale z pewnością zwiększy ona komfort pasażerów i bezpieczeństwo na przystankach.