Szynklewska ferma lisów już po kontroli
Posłanka Hanna Gill-Piątek wraz z kontrolerami z Otwartych Klatek odwiedziła fermę lisów w Szynklewie. Odkryto wiele nieprawidłowości.
Na fermie hodowanych jest ok. 100 zwierząt. Hanna Gill-Piątek napisała na Facebooku o swoich spostrzeżeniach. Zwróciła uwagę przede wszystkim na warunki, w jakich żyją zwierzęta. Klatki nie znajdują się w żadnym pomieszczeniu zamkniętym. Cały czas znajdują się na dworze – niezależnie od pogody. Lisy też cały czas przebywają w klatkach. Często też nie mają dostępu do świeżej i czystej wody.
To bezpośrednio przekłada się na zdrowie zwierząt. Wiele z nich ma zdeformowane łapki, ponieważ cały czas stoją na kracie, a nie na płaskim podłożu. Zwierzęta też chorują – mają zaropiałe oczy, ale cierpią z powodu infekcji.
Już sporządzono i przedstawiono raport po kontroli. Zalecono właścicielowi, aby zamknął fermę jeszcze w roku 2020. Ten obecnie zajmuje się stawianiem płotu i naprawą zadaszenia. Po kontroli na fermie zjawił się weterynarz, który zaczął leczenie lisów.
Źródło: Pabianice TV